Falstart Pronaru
W I lidze siatkówki mężczyzn drużyna Pronaru Hajnówka przegrała w inauguracyjnym meczu 0:3 u siebie z Bzurą Ozorków.
To był kompletny falstart w hali przy ul. Piłsudskiego.
– Zabrakło nam determinacji. Bzura naskoczyła na nas, a dziś bardzo źle przyjmowaliśmy. Trochę chyba zlekceważyliśmy rywala. Zagraliśmy dziś na 30 procent naszych możliwości – mówili po meczu hajnowscy siatkarze.
– Zabrakło nam determinacji. Bzura naskoczyła na nas, a dziś bardzo źle przyjmowaliśmy. Trochę chyba zlekceważyliśmy rywala. Zagraliśmy dziś na 30 procent naszych możliwości – mówili po meczu hajnowscy siatkarze.
Mecz rozstrzygnął się w końcówce zaciętej drugiej partii. Naszej drużynie udało się zapracować na setbola przy stanie 24:23. Po raz kolejny przez blok przebił się jednak Sadecki, a potem piłki setowe mieli już ozorkowianie. Przy trzeciej, wprowadzony na jedną akcję Piotr Janiak, zablokował Wójcika. Trzeci set od początku do końca przebiegał pod lekkie dyktando gości. Na domiar złego grającemu trenerowi Adamowi Aleksandrowiczowi odnowił się uraz palca.
Gazeta Współczesna